Rok 2025 przynosi istotne zmiany dla opiekunów osób z niepełnosprawnościami. Świadczenie pielęgnacyjne wzrośnie do kwoty 3287 zł miesięcznie. To oznacza podwyżkę o 299 zł względem roku 2024 i kontynuację trendu wzrostowego, który trwa nieprzerwanie od ponad dekady. Zmiany mają duże znaczenie nie tylko dla samych opiekunów, ale także dla ich podopiecznych, którzy dzięki temu mogą liczyć na bardziej stabilne warunki życia.
Świadczenie pielęgnacyjne a pensja minimalna
Wzrost świadczenia pielęgnacyjnego nie jest przypadkowy – jego wysokość ściśle powiązana jest z wysokością minimalnego wynagrodzenia za pracę. Na 2025 rok pensja minimalna wyniesie 4666 zł brutto, co oznacza dokładnie 10% wzrost względem roku poprzedniego. W związku z tym świadczenie pielęgnacyjne, które w 2024 roku wynosiło 2988 zł, również wzrosło o 10%, do wspomnianych 3287 zł.
Taki mechanizm waloryzacji jest zapisany w przepisach i ma charakter obligatoryjny, co oznacza, że musi być realizowany co roku. To znacznie różni świadczenie pielęgnacyjne od np. zasiłku pielęgnacyjnego, który od 2019 roku pozostaje bez zmian i wynosi zaledwie 215,84 zł miesięcznie. Niestety, brak powiązania tego zasiłku z inflacją czy pensją minimalną sprawia, że jego realna wartość systematycznie maleje.
Kto może skorzystać ze świadczenia pielęgnacyjnego?
Świadczenie pielęgnacyjne przysługuje osobom, które rezygnują z pracy lub jej nie podejmują, by zająć się niepełnosprawnym członkiem rodziny. Dotyczy to najczęściej rodziców dzieci z orzeczeniem o niepełnosprawności, choć może przysługiwać również innym opiekunom – pod warunkiem spełnienia określonych kryteriów.
Trzeba wiedzieć, że od 2024 roku wprowadzono możliwość łączenia świadczenia z aktywnością zawodową, co stanowi ogromne ułatwienie dla tysięcy rodzin w Polsce. W praktyce oznacza to, że część opiekunów może podjąć legalną pracę, nie tracąc przy tym prawa do wsparcia finansowego.
Imponujący wzrost na przestrzeni lat
Podwyżka na rok 2025 nie jest wyjątkiem. Przez ostatnie lata świadczenie pielęgnacyjne sukcesywnie rosło, o czym świadczą konkretne liczby:
- 2017 r. – 1406 zł,
- 2019 r. – 1583 zł,
- 2021 r. – 1971 zł,
- 2023 r. – 2458 zł,
- 2024 r. – 2988 zł,
- 2025 r. – 3287 zł.
W ciągu zaledwie 8 lat świadczenie wzrosło ponad dwukrotnie, co czyni je jednym z najszybciej rosnących świadczeń socjalnych w Polsce.
Bon senioralny? Uwaga na wykluczenie!
Trzeba również wspomnieć o ważnej informacji dla opiekunów – osoby, które pobierają świadczenie pielęgnacyjne, nie mogą jednocześnie otrzymać bonu senioralnego – nowej formy wsparcia kierowanej do seniorów powyżej 75. roku życia. Zakaz dotyczy zarówno opiekunów pobierających świadczenie, jak i beneficjentów tego bonu.
Co to oznacza? Rodziny, które opiekują się starszymi członkami rodziny, muszą dokonać wyboru między jednym a drugim świadczeniem – decyzja może zależeć od indywidualnych potrzeb i sytuacji finansowej.
Dlaczego świadczenie pielęgnacyjne ma tak duże znaczenie?
Dla wielu rodzin świadczenie pielęgnacyjne to nie tylko wsparcie finansowe, ale fundament stabilności życiowej. Opieka nad osobą z niepełnosprawnością to często praca na pełny etat, wymagająca zaangażowania, sił psychicznych i fizycznych. Dlatego tak istotne jest, by wsparcie od państwa było adekwatne do realiów i odpowiadało na potrzeby opiekunów.
Wzrost do 3287 zł w 2025 roku to krok w dobrą stronę, choć wiele środowisk postuluje dalsze zmiany – w tym wprowadzenie elastycznych form wsparcia, zwiększenie dostępności usług opiekuńczych czy waloryzację zasiłku pielęgnacyjnego.
Co przynosi 2025 rok?
Świadczenie pielęgnacyjne w 2025 roku wyniesie 3287 zł miesięcznie, co oznacza wzrost o 299 zł, czyli dokładnie 10% w porównaniu do roku 2024. Równocześnie pensja minimalna wzrośnie do 4666 zł brutto. Należy jednak zauważyć, że zasiłek pielęgnacyjny pozostaje na niezmienionym poziomie 215,84 zł. Dodatkowo osoby pobierające świadczenie pielęgnacyjne nie będą mogły skorzystać z bonu senioralnego.
Rok 2025 przynosi pozytywne zmiany, ale też pokazuje wyraźnie, jak duże są różnice w systemie wsparcia – niektóre świadczenia rosną, inne stoją w miejscu. Dla rodzin opiekujących się osobami niesamodzielnymi to kolejny rok walki o lepsze warunki – nie tylko finansowe, ale i systemowe.
